Łączę serce ze strategią.
Tak powstają marki, które się pamięta.
W świecie pełnym hałasu tworzę treści, które naprawdę mają sens.
Takie, które się czuje: w obrazie, w rytmie, w emocji. Takie, które mówią Twoim językiem, nie udają i nie krzyczą „kup mnie”.
Bo dobra komunikacja zaczyna się od AUTENTYCZNOŚCI, nie od idealnych filtrów.
Patrzę na Twoją markę przez obiektyw…dosłownie. Łapię to, co w niej najciekawsze, najdelikatniejsze, najbardziej ludzkie.
A potem zamieniam to w kadry i treści, które przyciągają wzrok i zostają w głowie.
cześć!
Jestem Patrycja Kaniewska, choć większość mówi mi po prostu: Pati! Mieszanka marzycielki, która patrzy na świat przez obiektyw i realistki, która potrafi zamienić pomysły w konkretne działania.
Od zawsze wierzyłam, że wielkie rzeczy zaczynają się od małych impulsów:
od marzenia, które nie daje spokoju… od pierwszego filmu nagranego „dla zabawy”… od chwili, w której ryzykujesz i mówisz: a może to właśnie jest moja droga?
To ta 𝘀𝗮𝗺𝗮 (𝗰𝗵𝗼𝗰́ 𝗰𝗶𝘂𝘁 𝘀𝘁𝗮𝗿𝘀𝘇𝗮) 𝗷𝗮, która kiedyś tworzyła filmiki na osiemnastki, żeby wywołać u innych emocje, i ta, która dziś prowadzi ludzi i marki przez świat social mediów. Bo dla mnie kreatywność to nie tylko pasja. To sposób na życie, na opowiadanie historii, na pokazywanie tego, co w ludziach i markach najprawdziwsze.
Może wyglądam jak marzycielka, ale działam jak strateg. Kocham aparat, obraz, rytm, ciszę gór i energię krótkich, dobrze skrojonych kadrów.
Choć z serca jestem twórczynią, to z wykształcenia jestem magistrem zarządzania.
I serio… to połączenie działa jak najlepszy duet.
Kreatywna głowa plus biznesowe myślenie sprawiają, że potrafię nie tylko tworzyć piękne treści, ale też prowadzić markę strategicznie, z planem, celem i świadomością, co faktycznie przynosi efekty.
Ryzyko?
Pewnego dnia postanowiłam, że robię to na serio.
I od tego momentu marzenia zaczęły zamieniać się w projekty, projekty w klientów, a klienci w historie, które mogę opowiadać dalej.
Dziś pomagam markom
zaistnieć w social mediach
tak, żeby zostawiały ślad… nie tylko lajki. Tworzę treści, które działają, bo są prawdziwe. I prowadzę ludzi przez ten świat tak, jak sama chciałabym być prowadzona z luzem, sercem i konkretem.